Czy słyszałeś kiedyś o zbiorowym ulu? Składa się on z wielu uli zbudowanych na stałe. Budowla ta znajduje się na zboczu góry na wysokości ponad 900 m n.p.m. Łącznie jest tam ponad 4000 uli. Całkowita produkcja miodu może sięgać nawet dwadzieścia pięć tysięcy litrów rocznie. Ta budowla znajduje się w Maroku w miejscowości Inzerki. Kompleks pasiek z Inzerki zalicza się do dziedzictwa pszczelarstwa jest to największy i najstarszy obiekt tego typu.
W latach dziewięćdziesiątych kompleks pasiek został dwukrotnie zniszczony przez powódź. Mimo że lata świetności ma już dawno za sobą to chociaż już nie tak licznie to jednak ciągle hodowane są tam pszczoły.
Początki tej budowli sięgają XIX wieku. Jednak zapewne już znacznie wcześniej były w tym miejscu podobne budowle. Pożytki z jakich mogą korzystać pszczoły są bardzo zróżnicowane poczynając od drzewa arganowego przez lawendę i tymianek aż po wiele roślin leczniczych.
Lokalni pszczelarze słyną z miodu tymiankowego. Obecnie pszczelarze utworzyli spółdzielnie aby lepiej zorganizować sprzedaż tego cudownego miodu.
Dolnośląski Związek Pszczelarzy dokonał pierwszych ocen zimowania pszczół niestety nie są one optymistyczne. Szacuje się, że nie przezimuje 30% rodzin pszczelich. Wynika to przede wszystkim, z ciepłej zimy oraz z rozwijającej się warrozy. Przełoży się to na mniejsze zbory miodu w tym roku. A trzeba przypomnieć, że w poprzednim sezonie zbiory miodu też nie były zadawalające.
Deszczowa wiosna i początek lata sprawiły, że lipy nie kwitły w sposób umożliwiający pszczołom zebranie wystarczającej ilości miodu lipowego. Podobnie było z miodem rzepakowym. Z kolei sucha jesień i pożary na wrzosowiskach sprawiły, że mało było też miodu wrzosowego. A przecież to właśnie miód wrzosowy stanowi wizytówkę pszczelarzy Dolnego Śląska. Przypomnijmy, że w roku 2008 miód wrzosowy z Borów Dolnośląskich został zarejestrowany jako produkt regionalny.
Miodu będzie mniej
Niestety ale z powodu pogody zbiory miody będą mniejsze. Jednak cena powinna pozostać bez zmian. Główną przyczyną takiej sytuacji jest niesprzyjająca, deszczowa pogoda. Według oceny pszczelarzy z Dolnego Śląska już został zebrany pierwszy miód rzepakowy, jednak ze względu na częste opady i niską temperaturę, nie były to dobre plony.
Pszczelarze z tego regionu zbiory miodu oceniają jako dostateczne. Prawie w ogóle nie udało się zebrać miodu akacjowego, dlatego że akacje kwitły w tym roku jedynie około tygodnia. Obecnie trwają zbiory miodu lipowego, które również nie zapowiadają się dobrze. Już rozpoczynają się zbory miodu gryczanego, zwłaszcza w Kotlinie Jeleniogórskiej i Kłodzkiej, gdzie pszczelarze zaczęli wywozić swoje pasieki.
Rozpoczynają się też już przygotowania do zbiorów miodu wrzosowego. "Ostatnio było dość gorąco, co spowodowało wysychanie nektaru. Dlatego pszczoły znosiły go jedynie tyle, ile wystarczyło na ich potrzeby. Pszczelarze byli zmuszeni rozpocząć dokarmianie pszczół, gdyż pszczele rodziny nie mogłyby się inaczej rozwijać. Niestety przewidujemy, że lipiec będzie chłodny, dlatego obawiamy się o nasze pszczoły, które wówczas będą miały mało pokarmu. Trzeba będzie je nie tylko dokarmiać, ale również leczyć z powodu atakujących je pasożytów" - powiedział Trzciański. Mimo że zbiory miody nie będą rewelacyjne to dolnośląscy pszczelarze postanowili utrzymać jego ceny z poprzedniego sezonu. Za słoik o pojemności 0,9 litra miodu lipowego lub akacjowego trzeba będzie zapłacić około 35 zł, za miód rzepakowy 30 zł, wielokwiatowy 32 zł, natomiast za miód wrzosowy i ze spadzi iglastej - 55 zł.
źródło: Farmer
2014-06-23
Jak podały agencje prasowe najdroższym miodem jaki jest obecnie dostępny jest miód pochodzący z jaskini z Turcji. Jego cena to 5000 euro za 1 kilogram i zwany jest miodem "elfickim".
Jaskinia ta ma głębokość 1800 metrów i znajduję się w dolinie Saricayir niedaleko miasta Artvin w Turcji. Jeden z miejscowych pszczelarzy zauważył, że do jaskini tej wlatują pszczoły i wtedy postanowił poszukać tam miodu. Przy pomocy grotołazów odnalazł wiszące na ścianach pszczele plastry zawierające jak się potem okazało ponad 18 kg miodu.
Wyniki badań przeprowadzone we francuskim laboratorium wykazały, że miód ten zawiera bardzo dużo unikalnych minerałów. Wynika to też zapewne z tego, że pszczoły korzystają z wysoko zmineralizowanej wody znajdującej się w jaskini.
Pierwszy kilogram miodu został sprzedany w roku 2009 roku na francuskiej giełdzie za 45 tys. EUR. Rok później chiński farmaceuta kupił kolejny kilogram za 28 tys. EUR. Obecnie cena miodu to 5 tys. EUR za kilogram, ale sprzedawany jest w opakowaniach 170 i 250 gramów.
Źródło: PB, Agrobiznes
2014-02-04